Wzrost sprzedaży domów w USA; zapasy spada do rekordowo niskich Reuters
sprzedaż domów w USA nieoczekiwanie wzrosła w grudniu, ale rosnące ceny domów wśród rekordowo niskich zapasów może spowolnić dynamikę rynku mieszkaniowego w nadchodzących miesiącach.
National Association of Realtors powiedział w piątek, że istniejące sprzedaży domu wzrosła o 0,7% do sezonowo skorygowanej rocznej stopy 6,76 milionów sztuk w zeszłym miesiącu.
Ekonomiści ankietowani przez Reutersa prognozowali spadek sprzedaży o 2,0% do poziomu 6,55 mln sztuk w grudniu.
Odsprzedaż domowa, która stanowi większość sprzedaży domów w USA, wzrosła o 22,2% rok do roku. W 2020 r. wyniosły one 5,64 mln, najwięcej od 2006 r.
W zeszłym miesiącu sprzedaż wzrosła na północnym wschodzie i południu. Na Środkowym Zachodzie nie zmieniły się i spadły na Zachodzie.
Rynek mieszkaniowy jest wspierany przez tańsze kredyty hipoteczne i exodus z centrów miast na przedmieścia i inne obszary o niskiej gęstości, ponieważ firmy pozwalają pracownikom pracować z domu, a szkoły przenoszą się na zajęcia online z powodu pandemii. Około 23,7% siły roboczej pracuje z domu. Osoby o niższych zarobkach w sektorze usług poniosły ciężar kryzysu COVID-19.
Ale podaż pozostaje wyzwaniem. Podczas gdy rząd poinformował w czwartek, że budowa domów i pozwolenia na budowę wzrosła w grudniu do poziomów ostatnio widzianych w 2006 r., budowniczowie skarżą się na wyższe ceny drewna i utrzymujące się niedobory siły roboczej i gruntów, a oni powiedzieli: “opóźnione terminy dostaw wywarły presję na wzrost cen domów.”
W grudniu na rynku było rekordowo niskie 1,07 mln wcześniej posiadanych domów, co oznacza spadek o 23% w stosunku do roku poprzedniego. Mediana istniejących cen nieruchomości wzrosła o 12,9% w stosunku do roku poprzedniego do 309 800 USD w grudniu. W 2020 r. ceny mieszkań wzrosły o 9%.
W grudniowym tempie sprzedaży, zajęłoby rekordowo niskie 1,9 miesięcy, aby wyczerpać obecne zapasy, w dół od 3,0 miesięcy od roku temu. Podaż od sześciu do siedmiu miesięcy jest postrzegana jako zdrowa równowaga między podażą a popytem.